Przygotowanie terenu pod budowę – pierwszym krokiem, który powinniśmy wykonać zaczynając budowę domu, jest usunięcie tzw. ziemi roślinnej. Zależnie od działki, jej grubość będzie wynosiła od 10 do 40 cm. Łatwo ją odróżnić od głębiej położonych, jałowych warstw, ze względu na jej kolor. Przez obecność próchnicy tzw. humus, będzie miał również inną, bardziej „luźną” strukturę. Dlaczego powinniśmy to zrobić? Tak naprawdę są dwa powody. Pierwszym jest cena. Wywrotka humusu kosztuje kilka razy więcej niż ziemia jałowa, położona w głębszych warstwach. Warto przy użyciu spychacza odsunąć ją na bok działki, by w przyszłości wykorzystać ją np. przy budowie tarasu, podjazdu czy ogrodu. Drugim powodem jest to, że ziemia tego typu charakteryzuje się słabym zagęszczeniem, więc w momencie osadzenia na niej elementów konstrukcyjnych – po prostu osiada, co może powodować w przyszłości pękanie ścian.
Po usunięciu wierzchniej warstwy warto zasięgnąć rady specjalisty ds. gruntu. Jego opinia może pozwolić nam sporo zaoszczędzić. Zazwyczaj fundamenty osadza się poniżej strefy przymarzania gruntu (w Polsce 0,8-1,4 m pod powierzchnią). Niewiele osób wie, że te normy dotyczą głównie gruntów, które łatwo ulegają zwilżeniu (np. grunty glinowe). Inaczej sprawa ma się z gruntami piaszczystymi, gdzie niekiedy wystarczy usadowić ławy nawet na głębokości ok. 50 cm!
Ostatnim krokiem przygotowania terenu powinna być wizyta geodety. Wyznaczy on wszystkie punkty charakterystyczne budynku, co umożliwi nam wytyczenie wykopów pod fundamenty.
Jak wybudować solidne fundamenty?
Po wyznaczeniu miejsc, w których w przyszłości zostaną usadowione ławy, przystępujemy do prac ziemnych. Jeżeli nie wykonaliśmy wcześniej badań geotechnicznych, powinniśmy przygotować wykopy o głębokości około jednego metra. Wykopy powinny być odpowiednio zabezpieczone szalunkami. Często wystarczają szalunki ziemne, jednak gdy grunt nie chce z nami współpracować (np. piasek zasypuje wykopy), powinniśmy postawić na szalunki drewniane. Są one droższe niż ziemne, jednak w niektórych sytuacjach są konieczne.
Przygotowany wykop należy wyłożyć odpowiednią folią budowlaną. Zabezpieczy ona świeżo wylany beton przed wymieszaniem z gruntem oraz zapewni mu lepsze warunki wiązania.
W tym momencie niektórzy specjaliści radzą wykorzystać tzw. chudy beton. Popularny „chudziak” to beton o gorszych parametrach z mniejszą zawartością cementu. Pełni on funkcję izolacji między zbrojeniem a ziemią. Wykorzystuje się go wtedy, gdy ławy mają być żelbetonowe. Przy małych domach, stosuje się jednak głównie ławy betonowe – wtedy możemy odpuścić „lanie chudziaka”, gdyż funkcję izolacji zapewni nam folia budowlana, którą wyłożyliśmy na dno wykopów.
Kolejnym krokiem jest wyłożenie zbrojenia. Zapewni ono stabilność ław w momencie, gdy grunt będzie się odkształcał – w konsekwencji zapobiegnie to pękaniu ścian. Niezależnie od tego, czy zastosowaliśmy chudy beton, czy nie, musimy pamiętać, by ułożyć zbrojenie dokładnie. Należy zwrócić uwagę, czy wszystkie łączenia oraz narożniki ław są prawidłowo przygotowane. Zbrojenia zostaną wkrótce zalane i będą niewidoczne, a błędy na tym etapie będą powodować skutki dopiero na kilka lub kilkanaście lat i mogą okazać się katastrofalne.
W dzisiejszych czasach nikt już nie przygotowuje betonu do zalania ław na budowie. Własnoręcznie przygotowany materiał jest droższy, a także ma gorsze parametry niż ten, który możemy zamówić w betoniarniach. Przy wyborze betonu warto rozważyć ten odporny na wilgoć – będzie on dużo trwalszy, a niewiele droższy od standardowego betonu. Trzeba również pamiętać o odpowiednim zagęszczeniu betonu – służy do tego zanurzany w betonie wibrator buławowy. Przy jego zastosowaniu należy zwrócić uwagę, by jego głowica nie dotykała zbrojenia – mogłoby to doprowadzić do przesunięć i niedokładnego „chwycenia” zbrojenia przez beton. Po zalaniu ław musimy zadbać o odpowiednie nawilżenie betonu. Jeżeli beton za szybko wyschnie, może popękać i ława straci swoje właściwości stabilizujące ściany. Schnące ławy należy obficie polewać wodą nawet do tygodnia od wylania.
Po wyschnięciu – beton należy zabezpieczyć. Zazwyczaj wykorzystuje się tutaj papę, która dobrze zabezpiecza fundamenty przed wilgocią. Izolację z papy wykonujemy pomiędzy zaschniętym betonem, a docelowym fundamentem, który wybudujemy z bloczków.
Murowanie fundamentów
Zanim zaczniemy budowę, należy wybrać odpowiedni materiał. Powinniśmy tak naprawdę rozważyć dwie możliwości: klasyczny bloczek betonowy lub bloczek keramzytowy. Poniższe informacje pozwolą Ci dokonać odpowiedniego wyboru.
Bloczek keramzytowy – Pierwszym, co rzuca się w oczy, jest jego rozmiar. 38 × 24 × 24 cm to dwa razy więcej niż klasyczny bloczek betonowy. Keramzyt, dzięki swoim właściwościom, jest bardzo twardym i lekkim materiałem. Jest odporny na mróz i ma doskonałą izolacyjność termiczną (dwukrotnie większą od bloczków betonowych). Wytrzymałość bloczków keramzytowych wynosi około 5 MPa, co sprawia, że są doskonałe do budowy domów jednorodzinnych i budynków kilku kondygnacyjnych. Większe rozmiary bloczków keramzytowych pozwolą nam również zaoszczędzić na zaprawie. Dowiedz się więcej o właściwościach bloczków z keramzytobetonu tutaj.
Budowanie ścian z bloczków keramzytowych przebiega tak samo jak w przypadku bloczków betonowych. Powinniśmy używać zaprawy cementowej lub cementowo-wapiennej, którą wykonujemy spoiny o grubości ok. 1-1,5 cm. Bloczki możemy układać na kilka sposobów, zależnie od tego jak gruba ma być ściana.
Bloczek betonowy – Najpopularniejszy wybór jeśli chodzi o fundamenty. Mają trzy popularne wymiary, jednak najpopularniejsze są te mierzące 38 × 24 × 12 cm, są stosunkowo tanie i ogólnodostępne. Murując z nich, używamy tradycyjnej zaprawy, która jest prosta w przygotowaniu. Wykorzystujemy je przy budowie wielopiętrowych budynków. Bardzo wysoka wytrzymałość na ściskanie 15 – 20 MPa, pozwala na używanie ich do budowy fundamentów do budynków wielokondygnacyjnych.
Ściana z takich bloczków powinna być wzniesiona przy wykorzystaniu zwykłej zaprawy murarskiej. Spoin – pionowe i poziome – muszą mieć szerokość ok. 1-1,5 cm. Zależnie od grubości ściany, jaką chcemy uzyskać, stawiamy bloczki w dany sposób. Dłuższym bokiem do muru, pionowo lub na tzw. sztorc, czyli na węższym boku.
Przykładowo:
- Pod ścianę działową lub osłonową wystarczy fundament o grubości 12cm.
- Pod ścianę nośną w konstrukcji dwuwarstwowej – 24 cm.
- Pod ścianę trójwarstwową – 38 cm.
- Po ścianę jednowarstwową – 49 cm.
Zależnie od grubości muru – zużycie bloczków będzie różne. Warto to wziąć pod uwagę przy zakupie ich. Sprawdź wymiary bloczków fundamentowych dostępne w naszej ofercie!
Po wybudowaniu fundamentów z bloczków betonowych, należy je zabezpieczyć i ocieplić. Od strony zewnętrznej użyjemy twardego styropianu lub polistyrenu ekstrudowanego. Styropian mocuje się do ściany klejem poliuretanowym, który bardzo szybko wiąże i pozwala na dalszą pracę. Ponadto warto pomyśleć o jakimś zabezpieczeniu przed przerastaniem roślinności oraz przed gryzoniami.
Masz pytania? Napisz lub zadzwoń do nas.
Ruda 111B, 98-200 Sieradz
Telefon: 603 756 273
Telefon: 695 939 134
Mail: lukasz.swiniarski@wp.pl